Decyzję o zmianie terminu Tour de Pologne w 2009 roku podjęła w środę Rada Pro Tour Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI), która obradowała w duńskim Snekkersten. Dotychczas TdP odbywał się podczas hiszpańskiej Vuelty, w pierwszej połowie września, a w przyszłym roku rozpocznie się 2 sierpnia. - To efekt naszych zabiegów - mówi Czesław Lang. - Po kilku latach starań udało się przenieść wyścig na termin, który z wielu względów bardziej nam pasuje. Po pierwsze rozgrywany będzie w czasie wakacji - podobnie jak Tour de France, po drugie nie będziemy drżeli o pogodę, po trzecie - w sierpniu nie ma wielkiej konkurencji w światowym kalendarzu. Zdaniem Langa, Tour de Pologne ma bardzo dobrą opinię u władz Pro Tour, co daje możliwość dyktowania pewnych warunków, o co jeszcze trzy-cztery lata temu było trudno. Pierwszym efektem było przyznanie prawa startu reprezentacji Polski. - UCI, po fiasku negocjacji z wielkimi tourami, poszła w stronę globalizacji - tłumaczy Lang. - W przyszłym roku będzie wyścig w Rosji, w planach jest Pro Tour w USA i Chinach. My jesteśmy znakomitym przykładem, że wyścig o dużej randze można zorganizować nie tylko w krajach o wielkiej tradycji kolarstwa zawodowego, takich jak Francja, Włochy, Hiszpania czy Belgia. Dyrektor Tour de Polgone chce także, by wyścig w 2009 roku był dłuższy. - Mam obietnicę, że w razie włączenia na jeden etap któregoś z państw ościennych, otrzymamy możliwość organizacji ośmiodniowej imprezy - twierdzi Lang. - W grę wchodzą Litwa, Białoruś, Ukraina, Czechy czy Słowacja, a nawet Niemcy. To nowa sprawa, więc jeszcze nie prowadziłem żadnych rozmów. Tegoroczny, 65. Tour de Pologne odbędzie się pomiędzy 14 a 20 września pod honorowym patronatem Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.