- Dziewczynka po około godzinie chodzenia po mieście w śnieżycy i ujemnych temperaturach zadzwoniła na policję. Policjanci udzielili jej pomocy. Potem udali się do mieszkania, gdzie zastali nietrzeźwego ojczyma oraz matkę - mówił RMF FM Artur Rzepka z toruńskiej policji. Dziewczyna trafiła do pogotowia opiekuńczego. Jej opiekunom grozi do pięciu lat więzienia.