W pierwszej połowie warszawianie praktycznie nie zagrozili bramce Ruchu. Legioniści oddali inicjatywę gospodarzom, oczekując na nich przed własnym polem karnym. W drugiej połowie było nieco więcej emocji. W 56. minucie po akcji Martina Fabusa piłka trafiła w polu karnym do Michała Pulkowskiego, ale ten z niewygodnej pozycji nie zdołał pokonać Wojciecha Skaby. Dwie minuty później po przeciwnej stronie boiska Krzysztofa Pilarza próbowali zaskoczyć Marcin Smoliński i Bartłomiej Grzelak, ale bramkarz "Niebieskich" był na posterunku. Najbardziej kontrowersyjna sytuacja miała miejsce w 77. minucie gry. Rajd wprowadzonego na boisko chwilę wcześniej Piotra Ćwielonga przerwał wślizgiem Jakub Rzeźniczak, ale sędzia nie dopatrzył się faulu. Zdarzenie wywołało protesty piłkarzy obu zespołów - gospodarze domagali się rzutu karnego, a legioniści żółtej kartki dla, ich zdaniem, próbującego wymusić "jedenastkę" chorzowianina. Ruch Chorzów: Krzysztof Pilarz - Ariel Jakubowski, Grzegorz Baran, Rafał Grodzicki, Tomasz Brzyski - Wojciech Grzyb (90. Krzysztof Nykiel), Ireneusz Adamski, Michał Pulkowski, Marcin Nowacki (92. Łukasz Janoszka), Pavol Balaz (76. Piotr Ćwielong) - Martin Fabus. Legia Warszawa: Wojciech Skaba - Jakub Rzeźniczak (80. Piotr Bronowicki), Wojciech Szala, Jakub Wawrzyniak, Przemysław Wysocki - Kamil Majkowski (60. Maciej Korzym), Ariel Borysiuk, Martins Ekwueme, Edson (46. Marcin Smoliński), Tomasz Kiełbowicz - Bartłomiej Grzelak.