-Jestem pełen nadziei na tę koalicję rozsądku - oświadczył na konferencji prasowej w Kielcach. Kopyciński argumentował, że za utworzeniem koalicji - - w świętokrzyskim sejmiku przemawia przygotowana wspólnie przez SLD i PSL strategia rozwoju regionu, uwzględniająca wykorzystanie europejskiej pomocy finansowej dla Polski w latach 2007-2013. Lider regionalnego Sojuszu przypomniał, że obie partie od 8 lat współpracują w samorządzie województwa. Szef świętokrzyskiego Sojuszu przyznał, że alternatywą może być koalicja PSL-PiS-PO, którą nazwał "koalicją strachu". Jak wyjaśnił, ta nazwa wynika z wypowiedzi lidera PiS w regionie, ministra w Kancelarii Premiera Przemysława Gosiewskiego, sugerującej, że Świętokrzyskie może mieć problemy z pozyskiwaniem unijnych funduszy na inwestycje, jeśli PiS nie będzie w sejmikowej większości. W zeszłym tygodniu zaproponował utworzenie w sejmiku i zarządzie województwa świętokrzyskiego koalicji obejmującej PiS, PSL, PO, Samoobronę i stowarzyszenie prezydenta miasta Wojciecha Lubawskiego - Samorząd 2002. Wysłał w tej sprawie list do Adama Jarubasa, szefa zarządu wojewódzkiego PSL - partii, która wygrała wybory do sejmiku. Kopyciński pochlebnie ocenił kandydaturę Jarubasa na marszałka województwa. Z zadowoleniem odnotował też fakt, że PSL prowadzi rozmowy o koalicji ze wszystkimi ugrupowaniami reprezentowanymi w sejmiku. Podkreślił, że SLD liczy na zaproszenie do drugiej tury negocjacji. Zgodnie z zapowiedzią jednego z liderów świętokrzyskiego PSL, posła Andrzeja Pałysa, skład koalicji i podział najważniejszych funkcji w zarządzie i sejmiku województwa ma być ogłoszony w środę. Lider PO w regionie, poseł Konstanty Miodowicz nie chciał się wypowiadać w poniedziałek na temat ewentualnego składu sejmikowej koalicji. Pytanie o termin jej ogłoszenia skwitował słowami: "co nagle to pod diable". Dodał, że "Platformę interesuje perspektywa wieloletniej współpracy w sejmiku w dobrze rozumianym interesie mieszkańców regionu". Wybory do sejmiku świętokrzyskiego wygrało PSL, zdobywając 8 mandatów spośród 30. PiS ma 7 radnych, Lewica i Demokraci oraz PO - po 5, - 4, a stowarzyszenie Samorząd 2002 prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego - jednego. Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy"