Nad wyjaśnieniem przyczyn pożarów lasów w okolicach jednej z miejscowości w gminie Nowa Sól policja pracowała od kwietnia tego roku. Od początku było wiadomo, że wybuchające regularnie pożary ściółki nie były przypadkowe. Po ostatnim z takich pożarów, mężczyzna pilnujący tlącego się jeszcze pogorzeliska zauważył w pobliżu młodego człowieka, który podkładał ogień w lesie. - Zatrzymany 21-latek przyznał się do winy, wskazał także 20- latka mającego mu w tym pomagać. Obaj przyznali się do 23 podpaleń. Tłumaczyli, że zmusiła ich do tego zła sytuacja materialna. Obaj byli strażakami w Ochotniczej Straży Pożarnej, a każdy wyjazd do pożaru oznaczał dla nich dodatkowe pieniądze - powiedziała Sałatka. Jak dodała, niebawem sąd ma zadecyduje, czy młodzi ludzie trafią do aresztu.