Pierwszą walkę wygrał w ładnym stylu zakładając rywalowi dźwigni na łokieć (na zdj. ). W drugiej dał się złapać w trzymanie i walkę przegrał. W trzeciej swojej walce na początku prowadził na waza-ari. Przygotowywał akcję w parterze i dał się złapać rywalowi w trzymanie. Zakończył zawody na IX miejscu.