Jak powiedziała rzeczniczka prasowa wojewody Dagmara Turek - Samól, miejska spółka, która odpowiada za budowę stadionu, złożyła w urzędzie wojewódzkim dokumenty z błędami. - Lokalizacja stadionu nachodzi na teren objęty inną decyzją o zagospodarowaniu, a to niezgodne z prawem. Oprócz tego na tym terenie leży prywatny grunt i nie zakończyły się jeszcze negocjacje z właścicielem działki - mówiła rzeczniczka. Urzędnicy wojewody będą nadal analizować wniosek o wydanie decyzji lokalizacyjnej. W związku z tym jej wydanie może się opóźnić, najprawdopodobniej do połowy sierpnia - powiedział Dyrektor Departamentu Spraw Społecznych wrocławskiego Urzędu Miejskiego Michał Janicki. Janicki zapewnił, że opóźnienie w wydaniu decyzji przez wojewodę, nie wpłynie na harmonogram prowadzonych prac. - Budowa stadionu nie jest w żaden sposób zagrożona. Decyzja wojewody wydana zostanie nieco później, ale nie wpłynie to w żaden sposób na prowadzony już przetarg - mówił Janicki. Dyrektor dodał, że konieczna jest zmiana wydanej wcześniej przez urząd miasta decyzji dotyczącej terenu, który częściowo nakłada się na projektowany stadion. Natomiast przejęcie leżącego tam prywatnego gruntu - jest tylko kwestią czasu. Stadion na Euro 2012 ma pomieścić 44 tys. kibiców. Cały obiekt z infrastrukturą, parkingami, salami konferencyjnymi, gastronomią, promenadą i zielenią będzie wybudowany na obszarze 21 hektarów. Budowa ma się zakończyć najpóźniej w grudniu 2010 r. W czasie trwania Euro 2012 we Wrocławiu mają zostać rozegrane trzy spotkania w grupie. Obecnie nie wiadomo jeszcze jak będzie się nazywał nowy stadion. Będzie można do niego dotrzeć z dwóch stron miasta - od południa i od północy autem, autobusem i tramwajem.