W czwartek z wojewodą spotkali się przedstawiciele kibiców "Czarnych Koszul", którzy optują za modernizacją obiektów, a co więcej przygotowują odpowiednie rozwiązania projektowe. - Problemem Polonii jest baza sportowa, dlatego niezbędny jest stadion na 15-17 tysięcy miejsc oraz hala o pojemności 5 tysięcy. Niestety, ratusz nie ma pieniędzy - przyznał Jacek Kamiński ze stowarzyszenia "Wielka Polonia". W 2004 roku teren Polonii trafił od skarbu państwa (w jego imieniu akt podpisał poprzedni wojewoda) do miasta. Według wiceprezesa zarządu fundacji Polonia 2011 Jacka Wojsa barierą jest nie tylko budżet stolicy, ale i zapisy w umowie darowizny, warunkujące przeznaczenie około sześciohektarowej działki tylko na cele dominujące - sportowe i rekreacyjne. Na spotkaniu z kibicami Jacek Kozłowski zadeklarował gotowość ewentualnego dokonania zmian w akcie notarialnym, tak aby umożliwić realizację inwestycji przy Konwiktorskiej 6 poprzez partnerstwo prywatno-publiczne. - Ale dopiero wówczas gdy będzie konkretny projekt i umowa zabezpieczająca długoterminowo funkcję sportowo-rekreacyjną terenu. Dopuszczalne są oczywiście funkcje uzupełniające, jak np. hotel, centrum kongresowe, czy działalność handlowo-gastronomiczna. - Jestem po licznych spotkaniach, także z potencjalnymi inwestorami. Niektórzy mówili o wielkim obiekcie handlowym, dla którego funkcja sportowa byłaby jedynie listkiem figowym. Z takimi pomysłami się nie zgadzam, podobnie jak na podział działki, co byłoby sprzeczne ze studium zagospodarowania przestrzennego - dodał wojewoda, który zastrzegł jednak, że właścicielem i dysponentem terenu są władze miasta, i to one zdecydują o wizerunku stadionu Polonii. Podczas czwartkowej wizyty w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim Jacek Kamiński zaprezentował projekt wykorzystania terenu przy Konwiktorskiej 6. Sympatycy "Czarnych Koszul" proponują nie tylko budowę stadionu i hali, ale również np. lokalizację placówki kulturalnej "Centrum tradycji warszawskiej", a także powstanie sal do squasha. - W Krakowie z budżetu miasta powstają dwa stadiony - większy dla Wisły, mniejszy - dla Cracovii. U nas wszystkie środki przeznaczone są na rzecz jednego klubu - żalił się przedstawiciel fanów, którzy przygotowują na 2011 r obchody stulecia istnienia stołecznego klubu. Z kolei wojewoda nie ukrywał, że inwestycja na Polonii jest "trudna", ze względu m.in. na powstające stadiony w Warszawie: Narodowy i Legii. - To będzie konkurencja dla tych inwestycji - zaznaczył. - Ale trzeba też mówić o konkurencji sportowej. Klub, który nie posiada nowoczesnej infrastruktury, nie przetrwa - stwierdził Jacek Wojs.