- Na Odrze, jak i na Wiśle spodziewamy się przejścia fal wezbraniowych. Oceniamy, że będzie to fala (...) z przekroczeniami stanów ostrzegawczych, ale na ogół poniżej stanów alarmowych - poinformowała hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Marianna Sasim. Dolny Śląsk: Wysoki stan wód Na rzekach woj. dolnośląskiego w 24 miejscach przekroczone są stany alarmowe. Wysoki stan wody utrzymuje się m.in. na Nysie Kłodzkiej, Witce i Miedziance. W 20 miejscach przekroczone zostały stany ostrzegawcze, ale rzeki utrzymują się w korytach. Nysa Łużycka wylała w dwóch miejscach, ale na przygotowane wcześniej poldery. Było to związane ze wzrostem zrzutów wody ze zbiorników retencyjnych. Alarmy powodziowe zostały ogłoszone w dwunastu gminach; w siedmiu wprowadzono pogotowia przeciwpowodziowe. Z powodu wypełnienia zbiornika retencyjnego na rzece Wilczka strażacy zdecydowali o ewakuacji ok. 200 mieszkańców miejscowości Wilkanów (woj. dolnośląskie). Ewakuacją są też zagrożeni mieszkańcy niżej położonych domów w Międzygórzu. Rzeki przekroczyły stany alarmowe Na Opolszczyźnie rzeki - Opawa w Branicach i Osobłoga w Racławicach Śl. - przekroczyły stany alarmowe. Stany ostrzegawcze były przekroczone na trzech wodowskazach. Najwięcej deszczu przez ostatnią dobę spadło w powiecie nyskim na południu województwa - w Otmuchowie 100, w Głuchołazach 77, w Jarnołtówku 57 litrów wody. W woj. świętokrzyskim przekroczone są stany ostrzegawcze na pięciu wodowskazach na Wiśle. Burmistrzowie Połańca i Osieka wprowadzili pogotowie przeciwpowodziowe. Śląskie gminy Zebrzydowice i Ślemień ogłosiły alarmy powodziowe. Woda z lokalnych potoków wylała się na drogi, zalewając kilkadziesiąt piwnic. Sytuacja się stabilizuje W Małopolsce sytuacja się stabilizuje. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje nadal w Tarnowie, gminie Muszyna (pow. nowosądecki) i w powiecie dąbrowskim. Przekroczenia stanów ostrzegawczych odnotowano: na Wiśle w Karsach i w Szczucinie (powiat dąbrowski) oraz na Dunajcu w miejscowości Żabno (powiat tarnowski). W województwie rozpoczęło się szacowanie strat. Podobnie jest w Łódzkiem - strażacy w swoim raporcie oszacowali wstępnie straty na ponad 11 mln zł (uszkodzone budynki, samochody i linie energetyczne, straty w drzewostanie), w tym na ponad 2,1 mln zł straty w budynkach. Radni Sejmiku Województwa Łódzkiego na nadzwyczajnej sesji podjęli uchwałę o przekazaniu 1 mln zł na pomoc gminom poszkodowanym w nawałnicach. Pieniądze mają być przeznaczone na remont i odbudowę zniszczonych budynków użyteczności publicznej. Trwa szacowanie strat po nawałnicach W wielu miejscowościach w całej Polsce uszkodzone zostały nawierzchnie dróg, podtopione domy, piwnice, uprawy rolne i łąki, zamulona kanalizacja. Straty po nawałnicy, jaka przetoczyła się w środę nad gminą Rozogi w powiecie szczycieńskim (woj. warmińsko-mazurskie), oszacowane zostały na 1 mln zł. Wichura uszkodziła 91 budynków, w tym 46 mieszkalnych. Mieszkańcy Rozóg wciąż nie mają prądu. Wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski zwrócił się do MSWiA o pomoc finansową na zasiłki celowe. Nadal trwają poszukiwania 18-latki zaginionej podczas wichury na jeziorze Tałty na Mazurach. Podczas silnego wiatru dziewczyna wpadła do wody.