Rola opozycji w sejmiku przypadła klubowi Lewicy i Demokratów. Sikora jest założycielem i kanclerzem Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy, a Całbecki dotychczas był radnym wojewódzkim i dyrektorem Wydziału Rozwoju i Funduszy Europejskich w toruńskim magistracie, a w poprzedniej kadencji - członkiem zarządu Torunia. Wiceprzewodniczącymi sejmiku zostali wiceminister sportu Grzegorz Schreiber (PiS) i rolnik Ryszard Bober (PSL), który tę funkcję sprawował już w poprzedniej kadencji. Umowa koalicyjna przewiduje, że w połowie kadencji przewodniczącym sejmiku zostanie przedstawiciel PiS. Dojdzie wówczas do zamiany ról - na czele rady stanie Schreiber, a wiceszefem zostanie Sikora. Wicemarszałkami wybrano lekarza psychiatrę, byłego wojewodę bydgoskiego Włodzisława Gizińskiego (PO) i wicedyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie Macieja Eckardta (PiS). Członkami zarządu województwa zostali zastępca dyrektora Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Toruniu Bartosz Nowacki (Samoobrona) i Zbigniew Sosnowski (PSL), który niedawno stracił mandat poselski w związku z wybraniem go na radnego powiatu brodnickiego. Maciej Eckradt i Zbigniew Sosnowski nie są radnymi wojewódzkimi. W 33-osobowym sejmiku kujawsko-pomorskim najwięcej mandatów ma PO - 11, PiS - 8, Lewica i Demokraci - 6, PSL i Samoobrona - po 4. W inauguracyjnej sesji wzięło udział 32 radnych, gdyż wybrany do sejmiku Wiesław Ośmiałowski (PSL) zrzekł się mandatu w związku z wyborem w pierwszej turze na wójta gminy Lipno. Na początku inauguracyjnej sesji kujawsko-pomorskiego sejmiku chwilą ciszy uczczono pamięć 23 górników, którzy zginęli w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej. Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy"