Przestępcy najpierw podrabiali karty płatnicze. Wystarczył im komputer podłączony do internetu i urządzenie do programowania fałszywych kart, za pomocą którego na tzw. białe plastiki nakładali odpowiednie dane. Potem przelewali pieniądze na własne konta, albo wypłacali je w bankomacie. Policja sprawdza skąd pochodziły dane z autentycznych kart, które trafiały do złodziei. Niewykluczone, że dostawali je przez internet od innych przestępców. Podczas zatrzymań zabezpieczono 120 podrobionych kart i kolejnych 400 przygotowanych do sfałszowania. Jak mówi policjanci to nie koniec sprawy. Namierzonych jest już kilka osób; będą też kolejne zatrzymania. Zatrzymanym grozi kara od pięciu do 25 lat więzienia.