W niedzielnej bójce mogło uczestniczyć nawet 100 osób. Według świadków, pseudokibice Ruchu Chorzów, którzy przyjechali na mecz z Arką Gdynia, zaatakowali wypoczywających na plaży meksykańskich marynarzy. Chorzowianie mieli wykrzykiwać rasistowskie obelgi. Rannych zostało 5 osób, jedna z nich nadal przebywa na obserwacji w szpitalu. Bijatyka ciągnęła się przez całą plażę. Policja przyjechała późno, ale zareagowała tak szybko, jak mogła. Kibiców było kilkakrotnie więcej - podkreślali świadkowie incydentu. Komentując bójkę, specjalne oświadczenie wydał prezydent miasta. "W związku z brutalną napaścią kilkusetosobowej grupy pseudokibiców drużyny Ruchu Chorzów na gości naszego miasta - członków załogi szkolnego żaglowca Akademii Marynarki Wojennej Meksyku - 'Cuauhtemoc' podczas ich wypoczynku na plaży w Gdyni, w niedzielę 18 sierpnia 2013 r. - wyrażam najwyższe oburzenie, sprzeciw i oczekiwanie surowego ukarania wszystkich sprawców. Tego rodzaju bandyckie zachowania budzą odrazę i zasługują na powszechne potępienie" - napisał Wojciech Szczurek. Paweł Balinowski