W tym momencie policja z Gryfic wnioskuje o tymczasowe aresztowanie matki 5-latki. Mąż zatrzymanej został po przesłuchaniu zwolniony do domu, ale nie wykluczone, że też usłyszy zarzuty.Policja zgłoszenie dostała w piątek, kiedy po godz. 2 w nocy do izby przyjęć szpitala w Gryficach zgłosiła się 25-letnia kobieta z dzieckiem. Okazało się, że była kompletnie pijana - miała 2 promile w wydychanym powietrzu. Zatrzymano ją i jej męża, również pijanego. 5-latka trafiła na oddział oparzeniowy szpitala w Szczecinie. Dziewczynka jest w stanie stabilnym, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Śledczy ustalają, jak doszło do tego, że opiekunowie wykąpali dziecko w zbyt gorącej wodzie, a poparzenia zauważyli dopiero po kilku godzinach. (az)