Niestety, w drugim meczu finału play off gdynianki nie dały rady mistrzyniom Polski. Niedzielna porażka 82:89 (18:23, 24:26, 20:17, 20:23) oznacza, że w rywalizacji o złoto jest remis 1-1. Dwa kolejne mecze odbędą się pod Wawelem. Walka trwać będzie do czterech zwycięstw. - Zaczęliśmy bardzo dobrze, ale potem zawodniczki zapomniały, że trzeba biegać, aby rywalki nie mogły grać szybkiego ataku. Do przerwy straciliśmy aż 49 punktów. Nie pamiętam, kiedy po raz ostatni było aż tak dużo. Połowa z nich padła po kontrach. Potem próbowaliśmy gonić, ale słabo rozbijaliśmy strefę - ocenił trener Roman Skrzecz. Autor: jag