Piłkarzy, których przyjechało do Warszawy łącznie 60, obserwowali dzisiaj Mirosław Trzeciak, Jacek Mazurek, trenerzy Akademii Piłkarskiej oraz... Jan Urban, który wziął sobie trochę wolnego u Leo Beenhakkera. - Młodzi piłkarze mają już za sobą testy szybkościowe i motoryczne. Ich wyniki będą miały pory wpływ przy wyborze tych, z którymi podpiszemy kontrakty, gdyż te cechy mają ogromne znaczenie w piłce. Dzisiaj podzieliliśmy testowanych na cztery zespoły i rozegraliśmy mini turniej. Jutro będą już tylko dwie drużyny, złożone z 25 najlepszych zawodników. Na angaż w Młodej Legii ma szanse 5-10 zawodników. Póki co nie chcę zdradzać nazwisk zawodników, którzy pokazali się do tej pory z najlepszej strony. O chłopcach, którzy nie zostaną w Warszawie, nie zapomnimy, gdyż ciągle będą przez nas obserwowani w ich macierzystych klubach - powiedział Marek Jóźwiak. Autor: Piotr Pytel, Emil Kuras, fot. Emil Kuras Informacja pochodzi z oficjalnej strony KS Legia Warszawa.