Zwycięstwo "Niebiesko-czerwonych" w ostatnim meczu ligowym w 2008 roku uznać będzie można za zjawiskową sensację. To, że popularni "Górale" liczą się cały czas w walce o awans nie stanowiłoby dla naszego zespołu super przeszkody. Podbeskidzie to nie Chelsea Londyn, a ligowe boiska zaplecza ekstraklasy już nie raz pokazały, że absolutnie każdy wynik jest w I lidze możliwy. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony miasta OKS Odra Opole.