Po nocnych opadach śniegu podniosły się stany wód na Warmii i Mazurach - ostrzega reporter RMF FM Piotr Bułakowski. Stan ostrzegawczy przekroczony jest w Baniach Mazurskich na rzece Gołdapie oraz w Mieduniszkach na Węgorapie. Wysoki poziom wody odnotowano również w Smolajnach na Łynie. W Biskupcu przez Zator lodowy wylała rzeka Dymer. Podtopiła kilkanaście garaży i część parku miejskiego. Na szczęście nurt został już uregulowany. Stany alarmowe i ostrzegawcze są przekroczone także na rzekach Podkarpacia i woj. świętokrzyskiego. Największym zagrożeniem są małe cieki, na których po roztopach podniósł się poziom wody. Tak jest m.in. na Koprzywiance w Świętokrzyskiem. Stan alarmowy został na niej przekroczony już o 20 cm. Powyżej stanów ostrzegawczych płyną natomiast Kamienna i Czarna. Na Podkarpaciu w okolicach Jarosławia i Niska stany ostrzegawcze przekroczone są na rzekach: Tanew, Lubaczówka i Bukawa. Nie lepiej jest na Dolnym Śląsku, gdzie stany alarmowe przekroczone są w tej chwili na trzech wodowskazach: W Ścinawie na Odrze, a także na Orlej w Korzeńsku i Sąsiecznicy. Stany ostrzegawcze przekroczone są w siedmiu miejscach na dolnym Śląsku: m.in. W Głogowie na Odrze, w Zbytowej i Krzyżanowicach na Widawie, a także w Dąbrowie Bolesławieckiej na Baryczy. Prognozy są optymistyczne, w ciągu najbliższych godzin poziom wód powinien opadać.