Obraniak rozegrał całe spotkanie. W 23. minucie popisał się efektownym strzałem z około 25 metrów i doprowadził do wyrównania. Trzy minuty wcześniej gola dla gospodarzy zdobył Lukman Haruna. Kwadrans przed zakończeniem spotkania zespół Dynama miał okazję na zdobycie zwycięskiej bramki, ale Oleg Husiew trafił z rzutu karnego w poprzeczkę i mecz zakończył się remisem 1:1. Z kolei Hannover 96 przegrał w Moskwie z prowadzonym przez Guusa Hiddinka zespołem Anży Machaczkała 1:3. Jedną z bramek dla gospodarzy zdobył Kameruńczyk Samuel Eto'o i z dorobkiem dziewięciu goli prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców. W 71. minucie w zespole gości na boisku pojawił się Artur Sobiech, który zmienił Senegalczyka Mame Dioufa. Jednak po wejściu na murawę napastnika reprezentacji Polski wynik się nie zmienił. W drugim spotkaniu, które odbyło się w Rosji, Zenit Sankt Petersburg pokonał Liverpool 2:0. Miejsce w kadrze UD Levante, po operacji pachwiny, stracił Dariusz Dudka. Defensywny pomocnik nie znalazł się w kadrze również na czwartkowy mecz z Olympiakosem Pireus, który hiszpański zespół wygrał 3:0. Dwaj reprezentanci Polski z Bayeru Leverkusen Sebastian Boenisch i Arkadiusz Milik rozpoczęli spotkanie na własnym boisku z Benfiką Lizbona na ławce rezerwowych. W 70. minucie Milik zastąpił Gonzalo Castro i zdążył otrzymać żółtą kartkę. Boenisch pojawił się na murawie 12 minut później, zmieniając Japończyka Hajime'a Hosogaia. Niemiecki zespół przegrał jednak 0:1. Ajax Amsterdam wygrał na własnym boisku ze Steauą Bukareszt 2:0, a całe spotkanie z ławki rezerwowych gości obserwował Łukasz Szukała. W Pradze miejscowa Sparta podejmowała ubiegłorocznego triumfatora Ligi Mistrzów Chelsea Londyn. W stolicy Czech długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Jednak w 82. minucie jedyną bramkę zdobył dla gości 21-letni Brazylijczyk Oscar Junior. Z kolei triumfujące rok temu w LE Atletico Madryt niespodziewanie przegrało na własnym boisku z Rubinem Kazań 0:2. Piękne bramki obejrzeli kibice na stadionie w Londynie, gdzie Tottenham Hotspur podejmował Olympique Lyon (2:1). Tuż przed przerwą gospodarze objęli prowadzenie za sprawą Garetha Bale'a, który precyzyjnie wykonał rzut wolny. Dziesięć minut po zmianie stron goście wyrównali, a piekielnie mocnym strzałem z narożnika pola karnego popisał się urodzony w Kamerunie Francuz Samuel Umtiti. Świetnie dysponowany Bale trafił jednak do bramki także w ostatniej minucie drugiej połowy, ponownie skutecznie egzekwując rzut wolny. Inny angielski zespół Newcastle United bezbramkowo zremisował u siebie z Metalistem Charków. Sporo emocji towarzyszyło rywalizacji Borussii Moenchengladbach z Lazio Rzym, która zakończyła się remisem 3:3. Prowadzący to spotkanie rosyjski sędzia Siergiej Karasiew podyktował trzy rzuty karne dla niemieckiego zespołu, z czego dwa zostały wykorzystane: przez Martina Stranzla (17) i Torbena Marksa (84). Ten pierwszy nie wykorzystał "jedenastki" w drugiej połowie (70), co mogło przesądzić o zwycięstwie gości. Za faul w tej sytuacji czerwoną kartką został ukarany Andre Dias. Lazio prowadziło wówczas 2:1 po trafieniach Sergio Floccariego (57) i Libora Kozaka (64). W końcówce regulaminowego czasu gry Marx wykorzystał jedenastkę, a Juan Arango zdobył gola na 3:2. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry wyrównał jednak Kozak. Rewanże odbędą się 21 lutego.