Podejrzenia kierowcy wzbudziło zachowanie dróżnika, który chwiał się na nogach i nieudolnie próbował opuścić rogatki szlabanu. Kiedy na miejscu pojawili się funkcjonariusze, okazało się że mężczyzna jest kompletnie pijany. W tej chwili dróżnik trzeźwieje w izbie zatrzymań. Za narażenie zdrowia i życia wielu osób grozi mu do pięciu lat więzienia.