Jak poinformowała nadkom. Joanna Kącka z łódzkiej policji, w poniedziałek wieczorem pedagog z gimnazjum, w którym odbywała się zabawa powiadomił policję o nietrzeźwych uczniach. Policjanci wylegitymowali siedmiu nastolatków w wieku 15 i 16 lat. Wszyscy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Cała grupa to uczniowie II i III klasy tego gimnazjum. Jeden z nastolatków ze względu na silne działanie alkoholu trafił do szpitala na obserwację. - Krótko po tych czynnościach kolejny sygnał o nietrzeźwym nieletnim policjanci otrzymali ze szpitala, do którego matka przywiozła syna - dodała Kącka. 16-latek trafił na oddział dziecięcy w stanie upojenia. Rodzice znaleźli go leżącego przed klatką schodową bloku. Wcześniej również uczestniczył w szkolnej dyskotece. Jak ustalono, uczniowie kupili przed imprezą piwo w jednym ze sklepów. Trwa ustalanie sprzedawcy. Osobie, która rozpija małoletniego dostarczając mu napoju alkoholowego, ułatwiając jego spożycie lub nakłaniając go do spożycia grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie uczniów zdecyduje sąd rodzinny.