Kompletnie pijana kobieta jechała drogą krajową nr 16. O tym, że podejrzanie często zmienia pasy, zawiadomił policję inny kierowca. Chwilę potem mężczyzna zadzwonił na komendę jeszcze raz, informując, że udało mu się zatrzymać pijaną w sztok kobietę. Odebrał jej więc kluczyki i zaczekał na policjantów. Funkcjonariusze, którzy pojechali we wskazane miejsce, przebadali kobietę na zawartość alkoholu w organizmie. Jak się okazało, badanie wykazało 4,79 promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, okazało się, że Diana Ł. nie ma uprawnienia do kierowania autem. Za jazdę po pijanemu 31-latka odpowie przed sądem. Mogą jej nawet dwa lata więzienia oraz grzywna za jazdę bez uprawnień.