- Jestem wzruszony, że rozpoczynamy serię tych uroczystości od narciarzy. To kwintesencja sportów zimowych, które mają przepiękną tradycję - powiedział prezes PKOl Piotr Nurowski. W czwartek ślubowali: Sylwia Jaśkowiec, Kornelia Marek, Paulina Maciuszek, Maciej Kreczmer, Janusz Krężelok oraz trener Wiesław Cempa. - Oczekujemy od was prawdziwej, polskiej, bezpardonowej i bez respektu na rankingi walki. Byście się zmierzyli wspólnie i każdy z osobna z rekordami życiowymi. Pamiętajmy, że igrzyska to nie tylko medale, ale przede wszystkim dobre, godne reprezentowanie biało-czerwonych barw na najważniejszym święcie sportu - dodał Nurowski. W Centrum Olimpijskim zabrakło Justyny Kowalczyk, która przebywa już w Kanadzie i przygotowuje się do startu olimpijskiego. - Zachłystujemy się teraz jej wynikami, ale nie zapominajmy, że w kadrze jest wielu wspaniałych zawodników. Mamy chociażby Sylwię Jaśkowiec, która może nie będzie na podium w Vancouver, ale zobaczycie co ona pokaże w Soczi, a to już jest tak blisko - podkreślił prezes PKOl. Jaśkowiec, dwukrotna młodzieżowa mistrzyni świata, nie kryła wzruszenia. - To dla nas wszystkich wyjątkowa chwila, która na pewno na długo zapadnie nam w pamięci - skomentowała. W południe ślubowanie złożyli także: szef misji Kazimierz Kowalczyk, zastępca Marzenna Koszewska, członkowie Iwona Łotysz, Ewelina Wawrynkiewicz i Łukasz Ligocki, zastępca przewodniczącego reprezentacji Adam Krzesiński, attache prasowy Henryk Urbaś, prezes PZSnow Marek Król, szef misji medycznej Hubert Krysztofiak i fizjoterapeuta Piotr Trochimczuk.