Przed meczem z USA z szerokiej kadry Leo Beenhakker powoła na zgrupowanie 18-22 zawodników. Większość z nich będzie się mogła czuć finalistami Euro 2008, bo czasu do tej imprezy coraz mniej. Krakowski mecz z USA to ostatni sprawdzian naszej reprezentacji przed majowym zgrupowaniem w Niemczech. Tuż przed pierwszym meczem na Euro (8 czerwca z Niemcami) kadra zagra jeszcze trzy sparingi: z Macedonią (26 maja), Bułgarią (27 maja) i Danią (1 czerwca). To już będzie jednak ostateczny szlif dla 23 wybranych na turniej kadrowiczów. Powalczą o wyjazd Na najbliższy mecz powołania od Holendra otrzymało pięciu wiślaków. Dariusz Dudka i Wojciech Łobodziński mogą czuć się pewniakami w kadrze na Euro. Ten pierwszy to jeden z ulubieńców Beenhakkera, bez którego trudno wyobrazić sobie grę naszej reprezentacji. Drugi, jeśli nie straci formy, powalczy o miejsce w podstawowym składzie z Jakubem Błaszczykowskim, jeśli ten z kolei będzie zdrowy. Duże szanse na wyjazd ma także Adam Kokoszka. Zawodnik, który przekonał do siebie Beenhakkera, w Wiśle jesienią na boisku pojawiał się sporadycznie. Zagrał w dwóch meczach rundy wiosennej i nabawił się kontuzji. W reprezentacji, gdy ta grała w krajowym składzie, pełnił obowiązki kapitana. Spotkanie z USA to najważniejszy test dla Radosława Matusiaka i Pawła Brożka. Pierwszy musi przekonać selekcjonera, że wraca do wysokiej formy, drugi, że w reprezentacji też potrafi strzelać gole. Ich wyjazd na mistrzostwa może zależeć od postawy w tym meczu. Gratka dla kibiców Powołania na spotkanie z Amerykanami otrzymało także kilku zawodników związanych w przeszłości z Krakowem. W "30" znalazł się wychowanek Hutnika, Marcin Wasilewski, a także byli piłkarze Wisły: Mariusz Jop, Błaszczykowski i Maciej Żurawski. Cała czwórka ma bardzo duże szanse, by zagrać na Euro. Tuż po ogłoszeniu kadry asystent Beenhakkera, Dariusz Dziekanowski, mówił, że to nie jest zamknięta lista na Euro. Zarzekał się, że do kadry na finały wskoczyć może wielu innych zawodników. Tak więc nadzieje na wyjazd wciąż mogą mieć: Marek Saganowski, Grzegorz Rasiak, Artur Wichniarek, Ireneusz Jeleń, Wojciech Kowalewski i - jeśli otrzyma obywatelstwo - Roger. O Euro nie zapomina także były wiślak Kamil Kosowski. Mecz z USA będzie zatem bardzo ważny dla reprezentantów Polski. Kto pozytywnie zaliczy test, może liczyć na udział w niemieckim zgrupowaniu. Kto go obleje - być może zmarnuje ogromną szansę. Mecz z Amerykanami odbędzie się na stadionie Wisły, więc krakowscy kibice będą mieli znakomitą okazję, by zobaczyć w akcji potencjalnych finalistów Euro 2008. Część biletów została już sprzedana, ale do 21 marca oraz 25 marca i w dniu meczu będzie można jeszcze nabyć wejściówki w kasach stadionu przy ul. Reymonta. Daniel Bednarek