Asfaltowa ścieżka jest używana przez cyklistów już od listopada ubiegłego roku. Jej budowa trwała niespełna sześć miesięcy. Inwestycja kosztowała prawie 8 mln złotych, z czego ok. 75 proc. pokryły środki z funduszy europejskich. W uroczystości uczestniczyli zastępcy prezydenta Białegostoku: Adam Poliński i Aleksander Sosna oraz burmistrz Supraśla Wiktor Grygiencz. Zamiast wstęgi przecięli taśmę spinającą rowerowy łańcuch. Oficjalne otwarcie zbiegło się z największą kolarską imprezą na Podlasiu, organizowaną przez uznanego kolarza Cezarego Zamanę, "Mazovia MTB". Zaraz po otwarciu ścieżki 60 amatorów i profesjonalistów wystartowało w tzw. czasówce, czyli jeździe indywidualnej na czas po niej na dystansie 8 km. Ścieżka rowerowa przebiega przez teren trzech gmin: białostockiej, wasilkowskiej i supraskiej. Poza fragmentem należącym do białostockiej gminy, ułożonym z kostki granitowej, ścieżka jest pokryta kilkucentymetrową warstwą asfaltu wylaną na piaszczystej podbudowie. O jej budowę zabiegali sami rowerzyści, m.in. ze względu na wypadki z udziałem cyklistów, które zdarzały się na trasie Białystok - Supraśl. Supraśl to chętnie odwiedzane przez turystów i białostoczan miasto o 500-letniej historii, posiadające status uzdrowiska. Jego największą atrakcją turystyczną jest kompleks klasztorny Bazylianów z odbudowaną cerkwią Zwiastowania NMP i z Muzeum Ikon oraz Pałac Buchholtzów, w którym mieści się liceum plastyczne.