Czy wiosną ujrzymy choć trzon ekipy trenera Andrzeja Prawdy? To już temat do rozważań na długie, zimowe wieczory, a wszystko uzależnione będzie od najbliższych dni i poczynań zarządu klubu. Tymczasem wychodzi na to, że w sobotę jedenastka niebiesko-czerwonych wybiegnie na murawę, by znów grać za darmo. Z kolei na pełnych obrotach trenował już Artur Monasterski i z pewnością pojawi się na boisku, a jego występ nie jest jedynie pewny pod względem czasu jaki przyjdzie mu spędzić na boisku. Rewanżowy pojedynek ze Stalą Stalowa Wola to ostatnia szansa na zdecydowane powiększenie dorobku punktowego, ponieważ za tydzień na wyjeździe w Bielsku Białej, poprzeczka zostanie zawieszona znacznie wyżej. Tym bardziej, że kibice w Opolu czekają już prawie miesiąc na komplet oczek w wykonaniu ich zespołu. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony OKS Odra Opole.