Bezbramkowy remis z Wartą Poznaniu to spory sukces podopiecznych Janusza Białka. Nawet tak skromna zdobycz sprawiła, że szanse "Stalówki" na utrzymanie się w pierwszej lidze znacznie wzrosły. A to dzięki temu, że swoje mecze przegrały Znicz Pruszków i Górnik Łęczna. Stal do obu tych drużyn ma dziewięć punktów straty i nie jest to strata nie do odrobienia. Tyle tylko, że w zespole muszą nastąpić diametralne zmiany, bowiem w obecna kadra nie daje sobie rady z grą na tym szczeblu rozgrywek. Drużynie brak ambicji i lidera. Efekt jest opłakany. Tak słabej rundy Stal nie miała już dawno. Piotr Pyrkosz