Rodzice zawiadomili policję o zaginięciu chłopca dopiero w sobotę, bo - jak przyznali - już wcześniej zdarzało się, że Dawid bez ich wiedzy znikał z domu. Jakiś czas temu pojechał na rowerze do kuzyna i wrócił dopiero następnego dnia. Tym razem jednak rodzice sprawdzili wszystkie miejsca, gdzie mógłby się udać chłopiec. Dawid do poniedziałku będzie w policyjnej izbie dziecka. Powiedział, że nie chce wracać do rodziców. Jego sprawą ma się zająć sąd rodzinny.