Przygotowywane w Sosnowcu po raz siódmy imprezy są jednym z najważniejszych wydarzeń dla hodowców gołębi w Polsce. Co roku w styczniu przywożą oni tam swoje najszybsze i najpiękniejsze ptaki tego gatunku. Ogląda je kilkanaście tysięcy odwiedzających. Jak przekazała PAP Patrycja Zadros z sosnowieckiego Centrum Targowo-Konferencyjnego Expo Silesia, tamtejsze targi gołębi mają najbardziej międzynarodowy charakter w kraju - ponad 30 proc. wystawców przyjeżdża z Austrii, Belgii, Chin, Holandii, Niemiec, Norwegii, Słowacji i Turcji. Organizowane w hali o powierzchni 13,5 tys. m kw. targi praktycznie co roku gromadzą większą liczbę wystawców. W trakcie imprezy prezentują się m.in. producenci i dystrybutorzy karmy, odżywek, leków, środków czystości, a także systemów transportowych czy elektronicznych stworzonych z myślą o gołębiach pocztowych. Wystawiają się firmy zajmujące się produkcją i wyposażaniem gołębników oraz kliniki weterynaryjne. To również okazja do zdobycia wiedzy i doświadczenia przez mniej zaawansowanych pasjonatów. Jedną z propozycji będzie sobotni wykład specjalisty chorób drobiu i ptaków ozdobnych Mariusza Krawczyńskiego - o nowych, mało znanych i rzadko diagnozowanych chorobach wirusowych gołębi pocztowych. Od kilku lat częścią organizowanych w Sosnowcu targów EXPOGołębie jest Ogólnopolska Wystawa Gołębi Pocztowych. To organizowane przez Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych wydarzenie wieńczy tzw. sezon lotowy w Polsce. Jest też jednocześnie podsumowaniem wystaw okręgowych. Spośród niemal 2 tys. gołębi sędziowie wybierają czołówkę - krajową reprezentację. Częścią tego wydarzenia jest też dekoracja Mistrzów Polski Generalnego Mistrzostwa Polski oraz Mistrzostwa Polski w kategoriach za ubiegły rok. Coroczne targi i wystawy dla hodowców gołębi do 2006 r. odbywały się na Śląsku, gdzie to hobby jest najpopularniejsze w kraju. Po katastrofie hali Międzynarodowych Targów Katowickich 28 stycznia 2006 r., która miała miejsce podczas tej imprezy, następnego roku hodowcy przenieśli się do Gdańska, od 2008 r. powrócili jednak na południe Polski.(