Ich łupem padło - według wstępnych ustaleń - kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jak poinformował Karol Jakubowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, zamaskowani sprawcy wtargnęli do kantoru ok. godz. 16. Sterroryzowali pracowników dwoma przedmiotami przypominającymi broń i zabrali pieniądze. Według świadków uciekli pieszo. - Nikomu nic się nie stało. Ustalamy okoliczności napadu - powiedział Jakubowski. Trwają poszukiwania sprawców, policja zablokowała okoliczne ulice. Funkcjonariusze apelują też do osób, które widziały napad lub mają jakieś informacje o jego sprawcach, by zgłosiły to na policję. Jak informuje RMF FM mimo że dookoła jest wiele sklepów, restauracji i kiosk nikt nie widział co się stało: