Faza zasadnicza Speedway Ekstraligi zbliża się wielkimi krokami ku końcowi. W najbliższą niedzielę odbędą się ostatnie spotkania, które zadecydują o układzie par w fazie play-off. Pewnym miejsca w gronie drużyn walczących o medale jest już beniaminek z Rzeszowa. Do półfinałów play-off awansują zwycięzcy trzech par pierwszej rundy (wg klucza 1 - 6, 2 - 5 i 3 - 4) oraz najlepszy zespół spośród przegranych. PGE Marma, bez względu na wynik najbliższego meczu w Gorzowie, już wcześniej zapewniła sobie 5. miejsce. Rzeszowianie czekają teraz na rywala, z którym przyjdzie im się zmierzyć w pierwszej fazie play-off. Zielona Góra czy Toruń? Na kolejkę przed zakończeniem fazy zasadniczej, tabeli Speedway Ekstraligi przewodzi duet Unibax Toruń - Falubaz Zielona Góra. To właśnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami, które odbędzie się w niedzielę w Toruniu wskaże rywala dla PGE Marmy. W przypadku zwycięstwa torunian, to oni zajmą 1. miejsce po rundzie zasadniczej, a rywalem rzeszowian będzie wówczas Falubaz. Jeśli mecz na "Moto-Arenie" zakończy się remisem lub wygraną zielonogórzan, rywalem rzeszowskiego beniaminka będzie Unibax. - Na tym etapie nie ma słabych drużyn, dlatego nie ma większej różnicy, z kim zmierzymy się w play-off - mówią rzeszowscy żużlowcy. Jednak w ekipie PGE Marmy po cichu liczą, że ich rywalem będzie Falubaz, z którym to rzeszowianie sensacyjnie zremisowali mecz w Zielonej Górze. Dla kogo 6. miejsce? Pewnymi udziału w fazie play-off, oprócz wspomnianych już zespołów z Torunia, Zielonej Góry i Leszna, są także drużyny Unii Leszno i Caelum Stali Gorzów. Do końca będzie trwała walka o ostatnie, 6. miejsce, premiowane awansem do play-off. O nie bić się będą ekipy z Częstochowy, Wrocławia i Tarnowa. Najbliższy zrealizowania tego celu wydaje się być wrocławska Sparta, która aby znaleźć się w najlepszej szóstce ligi musi w niedzielę na torze w Tarnowie zdobyć tylko 32 punkty. Jeśli tak się nie stanie, z ostatniego premiowanego awansem miejsca do play-off będą cieszyć się "Jaskółki". Marcin Jeżowski