Zawody przeprowadzono w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku Myślęcinek, gdzie za dwa tygodnie odbędą się mistrzostw świata w przełajach. W nocy z soboty na niedzielę spadła kilkucentymetrowa warstwa śniegu, ale do rozpoczęcia mistrzostw wszystko stopniało. Było jednak chłodno, temperatura wynosiła 2-3 stopnie, z przerwami padał śnieg i śnieg z deszczem, wiał silny wiatr. Piaszczysto-gliniasta trasa zamieniła się w błotny szlak. Biegi seniorek na 8 km, seniorów na 12 km, juniorek na 6 km i juniorów na 8 km były kwalifikacją do mistrzostw świata. Awans uzyskało po sześciu najlepszych lekkoatletów. W przypadku rezygnacji kogokolwiek, do reprezentacji powołani zostaną zawodnicy z kolejnych lokat. Kadra trenować będzie w Bydgoszczy od 15 do 27 marca. Najbardziej pasjonujące były biegi seniorek na 8 km i seniorów na 12 km, kończące imprezę. Z dużą przewagą na mecie triumfowali Katarzyna Kowalska (LKS Vectra Włocławek) i Marcin Chabowski (WKS Flota Gdynia). Oboje bardzo narzekali na trasę. - W najczarniejszych myślach nie przypuszczałem, że trasa będzie tak fatalna. Biegałam po okropnym błocie, przy bardzo silnym wietrze i padającym śniegu. To była typowo siłowa trasa, która zupełnie mi nie odpowiada. Jednak udało mi się zrealizować wszystkie założenia taktyczne trenera. Zaatakowałam na trzecim okrążeniu, oderwałam się od Justyny Bąk i z dużą przewagą wygrałam. To był taki rewanż, bo trzy lata temu, też w Bydgoszczy, lepsza była Justyna - powiedziała Kowalska. Zawodniczka Vectry dodała, że zgrupowaniem w RPA zakończyła zasadnicze przygotowania do mistrzostw świata. Swoje szanse oceniła na miejsce w "trzydziestce". Chabowski zaznaczył, że nie była to trasa dla przełajowców, ale dla katorżników czy dla tych, co startują w survivalu, na przetrwanie. - Jeszcze nigdy nie biegałem na tak tragicznej trasie, a przecież brałem udział w wielu zawodach na świecie. Zaatakowałem na dziewiątym kilometrze, na jedynym w miarę równym, około 300-metrowym odcinku, oderwałem się od reszty rywali i dobiegłem samotnie do mety - mówił zwycięzca i zapowiedział, że nie weźmie udziału w mistrzostwach świata. W klasyfikacji drużynowej seniorek pierwsze miejsce zajął AZS AWF Kraków, drugie Budowlani Częstochowa, trzecie AZS AWF Wrocław, a w gronie seniorów - najlepszy był Śląsk Wrocław przed Zawiszą Bydgoszcz i Warszawianką.