Niedzielnym rywalem Legii był Lech Poznań, który okazał się lepszy od drużyny Jacka Mazurka. Gospodarze wygrali 2:1 (1:0), a honorową bramkę dla legionistów zdobył debiutant - Piotr Wasikowski, zawodnik Młodych Wilków rocznik 1991. - Wiedzieliśmy, że będzie to trudne spotkanie. Zarówno my, jak i Lech, mieliśmy szansę na dojście do lidera zmniejszając różnicę punktową. Musieliśmy zmienić skład w porównaniu do wygranego meczu z GKS-em Bełchatów, ponieważ żaden zawodnik z pierwszej drużyny nie pojechał z nami do Wronek. W pierwszej połowie zagraliśmy za bardzo bojaźliwie oraz bez przekonania. Rywale stworzyli sobie mało sytuacji, ale jedną wykorzystali i objęli prowadzenie. W drugiej odsłonie pojedynku zaprezentowaliśmy się o wiele lepiej. Mieliśmy wiele sytuacji, sporo dośrodkowań w pole karne rywale oraz po naszej stronie była przewaga optyczna. Niestety po błędzie w rozegraniu piłki w obronie Przemka Rawy straciliśmy drugą bramkę. Po kolejnym ciosie nie załamaliśmy się, ale nasze akcje były zbyt chaotyczne. Po drugim trafieniu lechitów szybko zdobyliśmy gola kontaktowego, ale mimo kolejnych szans nie udało się nam doprowadzić do wyrównania. Nie możemy być zadowoleni z wyniku, ale cieszy nas, że wyglądaliśmy dobrze kondycyjnie. Chcę również podziękować naszym zawodnikom za animusz i serce włożone przez nich w ten mecz - powiedział po spotkaniu trener Młodej Legii - Jacek Mazurek. Lech Poznań - Legia Warszawa 2:1 (1:0) Bramki: Jacek Kadziński, Maciej Kononowicz - Piotr Wasikowski Skład Młodej Legii: Jacek Skrzyński - Przemysław Rawa, Damian Zbozień, Maciej Świdzikowski, Maciej Tomczyk (60 Piotr Wasikowski) - Damian Łanucha (75 Eryk Stoch), Wojciech Wocial, Waldemar Woźniak (46 Piotr Hernacki), Daniel Jezierski - Paweł Kozub (46 Piotr Ściebura), Marcin Makles (60 Radosław Mikołajczak). Informacja pochodzi z oficjalnej strony Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa.