Na pewno z powodu pozycji zajętych przez obie drużyny w poprzednim sezonie kibice powinni być pewni ciekawego spotkania. Jednak faworytem środowej konfrontacji jest brązowy medalista poprzedniego sezonu i każdy inny wynik niż zdecydowane zwycięstwo Zagłębia będzie dużą niespodzianką. Co prawda w pierwszej rundzie górą były piotrkowianki, ale odniesienie sukcesu we środę będzie o wiele trudniejsze. Zawodniczki Piotrcovii powoli wychodzą z dołka, w jakim niewątpliwie były przed przyjściem trenera Rozmiarka, ale niestety stracony czas treningowy w przerwie między rundami mocno uwidocznił braki taktyczne naszej drużyny, do tego dochodzi mocno przetrzebiony skład i w zasadzie wszystko jasne. Na szczęście świeży powiew wśród zawodniczek zaowocował pierwszym zwycięstwem w sobotnim spotkaniu z drużyna ze Szczecina 36:18 (20:7). Oczywiście nie ma co porównywać drużyny słabiutkiego Łącznościowca do Zagłębia, ale możemy być pewni, że zawodniczki z Piotrkowa będą walczyły do ostatniej sekundy meczu. Niestety, piłkarki trenera Rozmiarka wyruszają na to spotkanie dopiero we środę, tak więc na parkiet wybiegną po długiej i męczącej podróży. Trochę szkoda, że nie dało się zorganizować wyjazdu dzień wcześniej... Zagłębie z dorobkiem 21 punktów obecnie zajmuje 3 pozycję. Podopieczne Bożeny Karkut mimo bardzo silnego składu i bogatego sponsora, w drugiej rundzie nie zdobyły kompletu punktów. W 13 rundzie na własnym parkiecie miedziowe przegrały minimalnie z akademiczkami z Gdańska (26:27). W ostatniej kolejce lubinianki pokonały w wyjazdowym spotkaniu Start Elbląg 34:28 (19:13). Jak zakończy się to spotkanie dowiemy się w środę wieczorem. Początek spotkania w hali w Lubinie o godzinie 17:00, a wynik meczu podamy na naszej stronie tuż po jego zakończeniu. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony Piotrcovii.