Jak poinformowała PAP szefowa Prokuratury Rejonowej w Lipsku Anna Czarnecka-Siczek, nauczycielce grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do roku. - Pomimo tego, że jest to czyn ścigany z oskarżenia prywatnego, z uwagi na sposób zachowania nauczycielki i fakt, że mamy do czynienia z małoletnim, objęliśmy to ściganiem z urzędu - wyjaśniła Czarnecka-Siczek. Według prokuratury, 52-letnia nauczycielka z wieloletnim doświadczeniem pedagogicznym, tłumaczyła śledczym, że chłopak był krnąbrny i podczas lekcji muzyki wyprowadził ją swoim zachowaniem z równowagi. Decyzją dyrektora nauczycielka została zawieszona w czynnościach służbowych. Kobietę ma jeszcze zbadać biegły. Prokuratura planuje zakończyć postępowanie na przełomie kwietnia i maja.