Animuckiego, który był jedynym kandydatem poparło 51 delegatów. - Poparcie mojej kandydatury odbieram jako wyraźny sygnał, że środowisko piłkarskie chce, by Związek otwierał się na nowe osoby, nowe inicjatywy i nowe podejście do zarządzania futbolem w Polsce. Chciałbym mieć szansę, by realnie wpływać na rozwój i profesjonalizację działania PZPN. Jako członek zarządu i jednocześnie prawnik z wykształcenia, niewątpliwie będę także dążył do zwiększenia przejrzystości działań PZPN, czemu służyć powinno uporządkowanie kwestii prawnych, a także wprowadzenie systemowych rozwiązań antykorupcyjnych - skomentował Animucki.