Jak poinformował mł. insp. Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, do wypadku doszło w sobotę o 8 rano na obwodnicy autostradowej Tarnowa. W kierunku Krakowa jechały blisko siebie dwa samochody z ukraińskimi numerami rejestracyjnymi. W pewnym momencie kierujący volkswagenem golfem prawdopodobnie zasnął lub zasłabł. W efekcie uderzył w bok jadącego obok busa mercedesa vito. - Ten mercedes przewrócił się, przejechał po jezdni kilkadziesiąt metrów na boku - dodał Gleń. W busie podróżowało dziewięć osób; sześć zostało rannych. Autostrada była zablokowana w obu kierunkach W miejscu wypadku autostrada była całkowicie zablokowana przez ponad trzy godziny. Pojazdy były kierowane na objazd wytyczony drogą krajową nr 94. Jak przekazał portal ratowniczy malopolska112.pl, w zdarzeniu poszkodowanych zostało sześć osób. Dziecko, które było najciężej ranne, przetransportowano do szpitala w Krakowie. W akcję zaangażowano pięć karetek pogotowia, a na jezdni autostrady wylądowały dwa śmigłowce LPR. Policja poinformowała, że kierowcy nie odnieśli obrażeń. Obaj są trzeźwi. Funkcjonariusze rozmawiają z nimi na temat okoliczności wypadku i badają sprawę.