Jak ustaliła policja, mężczyzna prawdopodobnie wjechał autem do stawu w piątek. Tego dnia widziano go ostatni raz jak jechał przez wieś volkswagenem polo. - Zaniepokojona rodzina zaczęła szukać 28-latka. W miejscowym stawie zauważono samochód. Po jego wydobyciu okazało się, że w środku były zwłoki 28-latka - powiedziała Migdalska. Trwa ustalanie okoliczności, w których doszło do tragedii - dodała.