Wykonanie budżetu jako prawidłowe ocenili radni klubów Wspólny Lublin i PO; przeciwnego zdania byli radni PiS. Do uzyskania absolutorium potrzeba było 16 głosów. Przewodniczący klubu PiS Sylwester Tułajew krytykował prezydenta Lublina m.in. za prowadzenie kosztownych inwestycji, takich jak budowa stadionu miejskiego, które nie mają charakteru prorozwojowego, a będą drogie w utrzymaniu. "Mówimy o swego rodzaju pomnikach, które są stawiane przez prezydenta Krzysztofa Żuka kosztem mieszkańców miasta" - powiedział Tułajew. Jak dodał, od 2010 r. dług miasta rośnie o ponad 30 proc. każdego roku i przekroczył 886 mln zł. "Każdy mieszkaniec Lublina w wyniku tak prowadzonej polityki jest winny 2,7 tys. zł" - podkreślił. Odpowiadając na zarzuty, prezydent Żuk zaznaczył, że duże inwestycje infrastrukturalne w Lublinie mają na celu wyrównanie opóźnień z lat ubiegłych, unowocześnienie miasta i zmniejszenie dystansu do największych polskich metropolii. Podkreślił, że Lublin musi się zadłużać, aby można było wykorzystywać środki europejskie, ponieważ nie zostały zmniejszone wydatki bieżące, m.in. na oświatę czy pomoc społeczną. Żuk podał, że przez minione dwa lata zadłużenie Lublina wzrosło o 210 mln zł, dzięki czemu zrealizowane zostały inwestycje o wartości 760 mln zł. "Zadłużenie jest kontrolowane. Ustawa o finansach publicznych tworzy bardzo restrykcyjny nadzór nad gospodarką finansową i z tego punktu widzenia nie ma żadnych zagrożeń. Mówienie inaczej jest nieodpowiedzialnością wobec mieszkańców Lublina" - podkreślił Żuk. W 2012 r. dochody budżetu Lublina wyniosły 1 mld 537 mln zł, natomiast wydatki - 1 mld 639 mln zł. W przeliczeniu na jednego mieszkańca wydatki budżetu miasta wyniosły 4,7 tys. zł, o 9 proc. więcej niż w roku poprzednim. Najwięcej pieniędzy wydano na oświatę - 595 mln zł, przy czym ze środków własnych miasto dołożyło na ten cel ponad 100 mln zł. Na pomoc społeczną wydano ponad 247 mln zł, zaś na kulturę - prawie 70 mln zł. Miasto pozyskało ponad 156 mln zł ze środków europejskich. Z pieniędzy tych dofinansowano inwestycje związane m.in. budową dróg dojazdowych do powstającej obwodnicy miasta, modernizacją transportu miejskiego, przebudową ulic, renowacją Teatru Starego oraz klasztoru powizytkowskiego, w którym mieści się dom kultury. Zadłużenie Lublina na koniec ubiegłego roku wyniosło 886,9 mln zł, co stanowi 57,68 proc. osiągniętych dochodów, przy dopuszczalnym prawem limicie 60 proc. Natomiast łączna kwota spłat kredytów i pożyczek oraz wykupu papierów wartościowych wraz z odsetkami wyniosła 140,5 mln zł, czyli 8,66 proc. planowanych dochodów przy dopuszczalnym limicie wynoszącym 15 proc.