- Policja i prokuratura wyjaśniają przyczyny pożaru - poinformował polsatnews.pl st. kpt. Andrzej Szacoń. Dodał, że do szpitala trafiło pięć osób: ewakuowana z budynku kobieta w ciąży, troje dzieci oraz mężczyzna, który wyskoczył z okna. Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze mieszkania we wtorek o godz. 22.50. - Pożar był bardzo rozwinięty. Z okien wydobywał się dym - powiedział rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Pożar w Lublinie. Zwęglone ciała Przed przyjazdem strażaków z okna mieszkania wyskoczył mężczyzna. Jak podała później straż pożarna zmarł w szpitalu. Jako pierwszy o tragedii poinformował portal lublin112.pl. Jak podano w trakcie przeszukiwania pogorzeliska, strażacy natrafili na zwłoki dwóch osób. Ciała były zwęglone, lecz wstępnie ustalono, że ofiarami ognia są kobieta i mężczyzna w wieku 50. i 60. lat. Z budynku ewakuowano łącznie 25 osób, w tym kobietę w ciąży. Na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej. Akcja strażaków trwała trzy godziny.