- Podejmując jedyną słuszną w obecnej sytuacji decyzję władze ŁKS SSA są przekonane, że ligowy zespół piłkarzy ŁKS może liczyć na lepszą przyszłość. Dziękując gminie Łódź za okazaną pomoc i pozyskanie inwestora dla drużyny, mamy nadzieję na szybki powrót ŁKS do piłkarskiej elity i nawiązanie do wspaniałych chwil z 1958 i 1998 roku, kiedy to zawodnicy i trenerzy oraz sympatycy ŁKS świętowali zdobycie tytułu mistrza Polski - poinformowali członkowie rady nadzorczej ŁKS SSA: Daniel Goszczyński, Mirosław Wróblewski i Jarosław Bielski. Założenie pod koniec 2009 r. miejskiej spółki pod nazwą Łódzki Klub Sportowy Piłkarska Spółka Sportowa było spowodowane fatalną sytuacją finansowo-organizacyjną w starej spółce. ŁKS od dłuższego czasu borykał się z różnymi problemami, których eskalacja nastąpiła po decyzji PZPN, w wyniku której zespół, mimo zajęcia siódmego miejsca w rozgrywkach ekstraklasy, został latem 2009 r. zdegradowany do 1. ligi. Po karnej degradacji klub nie mógł już liczyć na pieniądze z praw telewizyjnych, które w ostatnich latach stanowiły większą część budżetu ŁKS. Łodzianom odebrano również prawie 2 mln zł premii za zajęcie siódmego miejsca w poprzednich rozgrywkach. Jesienią piłkarze ŁKS nie mogli więc liczyć na regularne wypłaty. Zaległości dochodziły do czterech miesięcy. Mimo to zespół prowadzony przez trenera Grzegorza Wesołowskiego zajął po pierwszej rundzie trzecie miejsce w 1. lidze. Zawodnicy cierpliwie czekali na zmiany własnościowe i ustabilizowanie sytuacji w klubie. Jeszcze w trakcie rundy jesiennej w ratowanie zespołu zaangażowali się m.in. wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski i przewodniczący komisji sportu łódzkiej rady miejskiej Witold Skrzydlewski. Zapowiedzieli, że znajdą dla klubu inwestora, który przejmie finansowanie zespołu. Warunkiem kontynuowania rozmów było założenie miejskiej spółki, która przejęłaby piłkarzy i prawo do gry w 1. lidze. W grudniu rada miejska w Łodzi wyraziła zgodę na założenie spółki. Jej prezesem został dyrektor łódzkiego MOSiR, a także prezes spółki zarządzającej halą Atlas Arena Dariusz Gałązka. Po wtorkowej decyzji rady nadzorczej ŁKS SSA nowa spółka ma zielone światło do dalszych działań, których celem jest uratowanie piłkarskiego zespołu ŁKS i awans do ekstraklasy. Nowa spółka będzie musiała m.in. przejąć wierzytelności starego podmiotu wobec członków PZPN, ZUS i urzędu skarbowego.