Uroczystość, choć na pewno nie tak podniosła, jak podczas sobotniej dekoracji brązowym medalem mistrzostw Europy, była również miła. Prezydent Tomasz Sadzyński podziękował Adamowi Kszczotowi oraz drugiemu zawodnikowi RKS, dziesiątemu podczas zawodów w Barcelonie skoczkowi Sylwestrowi Bednarkowi, za występy podczas europejskiego czempionatu. - To wielka promocja dla Łodzi i jednocześnie ogromny zaszczyt. Oglądałem bieg Adama Kszczota i przyznam, że na początku byłem zaskoczony. Kiedy mieliśmy okazję spotkać się po raz ostatni, życzyłem sukcesów i widać, że się udało. Wielkie gratulacje! Cieszę się, że mamy takich sportowców - powiedział prezydent Tomasz Sadzyński, który obydwu sportowcom wręczył drobne upominki. Jednocześnie prezydent przyznał, że lekkoatleci oprócz symbolicznych dyplomów i upominków, mogą liczyć na nagrody pieniężne przyznawane za szczególne osiągnięcia sportowe. W spotkaniu udział wzięli również: prezes RKS Dominik Gralka, trener Sylwestra Bednarka Lech Krakowiak oraz trener trzeciego w Europie biegacza na dystansie 800 metrów Stanisław Jaszczak. Zawodnicy RKS już niebawem będą mieli jeszcze lepszą okazję, by szlifować formę na kolejne mistrzowskie turnieje. Rozpoczął się bowiem ostatni etap remontu obiektu sportowego na Rudzie. Zakończony zostanie najprawdopodobniej w listopadzie od tej jesieni łódzcy lekkoatleci będą mogli trenować już na własnych obiektach. Oprócz Adama Kszczota i Sylwestra Bednarka w mistrzostwach Europy udział wzięła zawodniczka AZS Łódź Agata Bednarek. Dwukrotna mistrzyni Polski w biegu na dystansie 400 metrów nie zdołała jednak awansować do finału, zarówno w biegu indywidualnym, jak i w sztafecie. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony UM Łódź