12 km tras narciarskich o parametrach FIS, stadion sportowy i stadion rundy karnej, prócz tego nowoczesna strzelnica, budynek administracyjny i techniczny - to wszystko ma powstać na Kubalonce kosztem 4 mln zł, które wykłada Centralny Ośrodek Sportowy. Gdy inwestycja zostanie zakończona, na granicy Wisły i Istebnej powstanie najnowocześniejszy i najlepiej wyposażony obiekt biathlonowy w Polsce. Wszystko po to, aby na Kubalonce mogły odbywać się imprezy sportowe o randze europejskiej. Pierwszą będzie IX Zimowy Olimpijski Festiwal Młodzieży, który odbędzie się w lutym przyszłego roku. - Trasy narciarskie będą spełniać wszystkie wymogi FIS. Już podczas tego sezonu zimowego będzie można zobaczyć efekty naszej pracy - mówi Marek Legierski, nadzorujący budowę. Kubalonka wygląda obecnie, jak po wybuchu bomby. Pół góry jest rozkopane. Wszędzie pełno koparek, spychaczy i wielkich ciężarówek przewożących zwały ziemi. - Nie obawiamy się tego, że nie zdążymy z budową na czas, bo już w tej chwili wyprzedzamy plan. Jesteśmy w połowie robót ziemnych i mamy nadzieję, że skończymy je do 13 października. Wtedy przyjedzie fińska firma, która będzie montować elektroniczne elementy strzelnicy sportowej - mówi Adam Pajor, kierownik budowy. Dorota Kochman