To druga dewastacja pomnika w ciągu kilkudziesięciu dni. O wcześniejszej informował Cholewa 14 lutego. Według niego tym razem nieznani sprawcy nie tylko pomazali rzeźbę oraz postument starym olejem, ale także fekaliami. Jak dodał, park jest zamykany na noc, ale są trzy dziury, przez które można się tam dostać. - Park Jordana jest największym tego typu terenem w centrum miasta, ponad 20-hektarowym. Jest nie do pomyślenia, że nie ma tam monitoringu, ani strażników parkowych - powiedział PAP. Zastępca dyrektora ds. informacji Wydziału Informacji, Turystyki i Promocji Miasta Krakowa Filip Szatanik powiedział, że miasto zwróci się do komendanta Straży Miejskiej i szefa Komendy Miejskiej Policji o większą czujność funkcjonariuszy patrolujących ten teren. - To zatrważające, że po raz kolejny doszło do dewastacji pomnika - dodał. Policja na razie nie ustaliła sprawców dewastacji. Pułkownik Ryszard Kukliński był oficerem Ludowego Wojska Polskiego. Uprzedził Amerykanów o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, przekazał im plany tej operacji oraz inne tajemnice Układu Warszawskiego. Kukliński został przerzucony do USA, gdzie żył pod zmienionym nazwiskiem. W 1984 r. sąd w PRL wydał na niego wyrok śmierci, który w 1995 r. uchylono. Zmarł 11 lutego 2004 r. na Florydzie. Jego prochy zostały sprowadzone do Polski i złożone w Alei Zasłużonych Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie. Kukliński jest honorowym obywatelem Krakowa. Jego popiersie w parku Jordana zostało odsłonięte w 2006 r.