Królowi towarzyszył m.in. prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który opowiadał o imprezach mających się odbyć na stadionie po jego otwarciu, w tym o najbliższej imprezie motorowej "Monster trucków". Prezydent wyjaśnił też, że na stadionie będzie grał miejski klub piłkarski Śląsk Wrocław. Jak dodał, najprawdopodobniej odbędzie się tam także walka bokserska o tytuł mistrza świata oraz rozegrane zostaną trzy mecze w czasie Mistrzostw Europy 2012. Karol XVI Gustaw zobaczył m.in. urządzoną lożę VIP oraz wnętrza obiektu, które jeszcze nie zostały ukończone. Na czas wizyty monarchy pracę na stadionie nie zostały przerwane i były prowadzone m.in. na wschodniej części trybun. Król z wysokości korony stadionu obejrzał panoramę miasta, a także postępy prac na budowie Autostradowej Obwodnicy Wrocławia, która powstaje w sąsiedztwie stadionu. Wcześniej tego dnia stadion i otaczające go tereny odwiedzili szwedzcy biznesmeni. Wrocławski stadion ma mieścić prawie 42 tys. widzów. Będzie obiektem wielofunkcyjnym, na którym oprócz meczów piłkarskich, można będzie organizować m.in. koncerty. Pod trybunami znajdą się cztery niezależne budynki, w których powstanie m.in. największy we Wrocławiu klub fitness, kasyno, dyskoteka oraz sale konferencyjne i biurowe. W piątek król weźmie także udział w konferencji poświęconej bezpieczeństwu drogowemu oraz złoży wizytę we wrocławskiej fabryce Volvo. Z kolej jego małżonka, królowa Sylwia spotka się z małymi pacjentami w szpitalu na oddziale onkologii i hematologii dziecięcej. Para królewska odwiedzi też Świdnicę. Piątek jest ostatnim dniem wizyty w Polsce szwedzkich gości.