- Prezydent Dombrowicz jako pierwszy dał sygnał, że Bydgoszcz byłaby zainteresowana goszczeniem EuroBasketu u siebie. Myślę, że gdyby nie ta zgoda, byłoby nam znacznie trudniej namówić inne miasta i zorganizować turniej - tymi słowami prezes Polskiego Związku Koszykówki dziękował Bydgoszczy za współorganizację wrześniowych mistrzostw. - Podziękowania kieruję pod adresem wszystkich osób zaangażowanych w organizację turnieju. Zastaliśmy w Bydgoszczy bardzo profesjonalną ekipę. Brawa należą się też za "Łuczniczkę", która była pierwszą zaakceptowaną przez Europejską Federację Koszykówki halą. A niewątpliwym hitem EuroBasketu pozostanie płynąca Brdą barka załadowana piłkami, które pomogły bydgoszczanom włączyć się w bicie rekordu Guinnessa. Do dziś każdy, z kim rozmawiam o Bydgoszczy, wspomina właśnie barkę z piłkami - dodał prezes PZKosz. Jak zapewnił Roman Ludwiczuk, EuroBasket nie był ostatnią wielką koszykarską imprezą, jaką mieliśmy okazję gościć nad Brdą. Już w 2011 r. Polska będzie organizatorem mistrzostw Europy kobiet i zdaniem prezesa PZKosz, Bydgoszcz zostanie zaproszona do współorganizacji także tego turnieju. W podziękowaniu za wrześniowy czempionat mężczyzn prezes Roman Ludwiczuk przekazał prezydentowi Konstantemu Dombrowiczowi komplet takich samych medali, jakie wręczone zostały najlepszym europejskim koszykarzom. - Przekazuję komplet, choć Bydgoszczy za organizację należą się wyłącznie złote krążki - dodał prezes PZKosz. Wiadomość pochodzi ze strony oficjalnej Urzędu Miasta Bydgoszczy.