Gospodarze praktycznie przez cały czas musieli w tym deszczowym meczu gonić wynik. Węgrzy objęli prowadzenie po drugim biegu. Goście nieznaczną przewagę utrzymali po szóstym wyścigu, gdy było (17:19). W kolejnym para Mikołajczak - Gołubowskij dowiozła dublet i Kolejarz po raz pierwszy w tym spotkaniu był lepszy (22:20). Kibice w Rawiczu cieszyli się jednak bardzo krótko. Speedway Miszkolc odpowiedział dwoma podwójnymi wygranymi, osiągając 6-punktowe prowadzenie. Nadzieja miejscowych jeszcze odżyła po 11 biegu, gdy straty wynosiły tylko 2 ,,oczka" (32:34). Goście jednak znów odpowiedzieli tym samym. 13 bieg okazał się pechowy. Najpierw upadł Własow, a w powtórce ciśnienia nie wytrzymał Gregoric, również zapoznając się z nawierzchnią toru. Przed biegami nominowanymi sprawa była jasna. Kolejarz musiał wygrać dwa razy podwójnie, by triumfować w meczu. Do cudu jednak nie doszło. Goście triumfowali w meczu (39:50). Kolejarz Rawicz - Speedway Miszkolc 39:50 Kolejarz: W.Gołubowskij 8 (2,2,0,2,2,d), R.Mikołajczak 5 (0,3,1,1), M.Gregoric 2 (2,0,w), P.Dziatkowiak 3 (1,2,0,0), M.Nowaczyk 15 (3,3,0,3,3,3), E.Idziorek 3 (2,0,1), E.Pudel 3 (1,1,1), Ł.Loman 0 (0) Najwięcej dla Speedway Miszkolc: Rymel 14, Darkin 9. andre