Już jutro zespół Asseco Resovii pozna rywali w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach CEV Indesit Champions League. Ekipa z Rzeszowa po raz pierwszy zagra na europejskich salonach, a będzie to już 10. jubileuszowa edycja rozgrywek, które rozpoczęły się w 2001 roku (wcześniej pod nazwą Pucharu Europy). Przedstawicielami Asseco Resovii w Wiedniu będą wiceprezes klubu Bartosz Górski i statystyk Sergiusz Ruszel. - Nie mamy jasno sprecyzowanych oczekiwań co do rywali - mówi Bartosz Górski. - Na pewno do Rzeszowa przyjedzie jakiś silny zespół, może to będzie jakaś drużyna włoska. Mam nadzieję, że ominą nas dalekie podróże, które do tanich nie należą. Organizacyjnie na pewno podołamy wyzwaniu. Pod względem sportowym liczę, że trafimy na takich rywali, z którymi uda się powalczyć i wyjść z grupy, co byłoby dobrym krokiem do odbudowy pozycji Resovii na siatkarskiej mapie Europy. Zdajemy sobie sprawę, że do LM się dokłada, ale warto w niej grać. Profitów materialnych pewno nie będzie, ale znajdą się wymierne dla naszych sponsorów, którzy będą mogli pokazać się w Europie itd. Mam nadzieję, że dobrą postawą wzmocnimy pozycję Polski w europejskich rozgrywkach, a kibice na meczach z zespołami złożonymi ze światowych gwiazd przeżywać będą nie lada emocje - twierdzi wiceprezes, który nie miałby nic przeciwko temu, żeby trafić do grupy, jaką wytypowały Super Nowości. Podobnie jak w latach ubiegłych, nie są znane zasady, jak przebiegać będzie losowanie. W minionym sezonie podczas ceremonii w Wiedniu dochodziło do kuriozalnych sytuacji, kiedy to wylosowany zespół nagle wracał z powrotem do urny, bo nie zgadzał się z... "wewnętrznym regulaminem organizatorów", o którym nikt nie miał pojęcia. Rozgrywki Ligi Mistrzów rozpoczną się 2 - 3 grudnia. Faza grupowa zakończy się 20 stycznia 2010 r., II runda wystartuje 9 lutego, a Final Four zaplanowano na 10 - 11 kwietnia. W I rundzie (faza grupowa) wystąpią 24 zespoły podzielone na 6 grup. Do II rundy awansują po dwa najlepsze z grupy (gdyby w tym gronie znalazła się drużyna, która będzie gospodarzem Final Four, wówczas w jej miejsce awansuje najlepszy zespół z trzecich pozycji). Natomiast cztery najlepsze ekipy, które po I rundzie zajmą trzecie lokaty, awansują do Challenge Round Pucharu CEV. Rafał Myśliwiec