W miejscowości Stara Wieś pod Brzozowem w województwie podkarpackim doszło do wypadku awionetki. Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Brzozowie, do zdarzenia doszło po godz. 19:00. Aspirant sztabowy Paweł Przybyłowski przekazał w rozmowie z Interią, że samolot uderzył w ziemię dziobem. Na razie nie są znane przyczyny wypadku. W samolocie znajdowała się jedna osoba - 66-letni pilot. Po katastrofie był uwięziony we wraku, a strażacy musieli uwolnić go przy wykorzystaniu narzędzi hydraulicznych. Strażacy określili stan pilota jako "ciężki". Kiedy wyciągnięto go z samolotu nie był przytomny. Został przetransportowany do szpitala śmigłowcem ratunkowym. W akcji ratunkowej brało udział dziewięć zastępów straży pożarnej. Pilot wykonywał ćwiczenia - Wstępnie ustalono, że pilot, który wykonywał ćwiczenia, w pewnym momencie zniknął z pola widzenia. Został odnaleziony około jednego kilometra od lądowiska - powiedziała rzeczniczka podkarpackiej policji podinspektor Marta Tabasz-Rygiel. - Na miejscu trwają czynności. Powiadomiono Państwową Komisje Badania Wypadków Lotniczych - dodała rzeczniczka.