Podkreślił, że Polska i Ukraina idą szlakiem pojednania i porozumienia, a Polska jest dla Ukrainy strategicznym partnerem. - Misja tej Watry jest wyjątkowa. Musimy pamiętać o tym, co otrzymaliśmy od naszych rodziców, ale misją naszego pokolenia jest także przekazanie tego dzieciom - zaznaczył ukraiński prezydent. Przyznał, że trzeba wyciągnąć lekcję z tego, co w przeszłości działo się w różnych miejscach w Polsce i na Ukrainie. - Idziemy szlakiem pojednania i porozumienia między narodem polski i ukraińskim - zapewnił Juszczenko. Przypomniał, że we wcześniejszym wspólnym oświadczeniu prezydentów obu państw, przeprowadzana przez władze komunistyczne w Polsce Akcja Wisła została określona jako zbrodnia. Prezydent podkreślił, że Ukraina chce wzmacniać strategiczne partnerstwo w stosunkach z Polską i chce rozwiązać wszystkie sprawy z przeszłości, które, jak się wyraził, "przeszkadzają, by się wzajemnie rozumieć i iść od przodu". W liście do uczestników Watry prezydent Lech Kaczyński napisał: "Nie powinniśmy zapominać o tych wydarzenia z przeszłości, które niegdyś oddalały nas od siebie. Ale pragniemy te podziały przezwyciężyć, by razem iść ku przyszłości, ku wspólnej Europie". Juszczenko kilkakrotnie podkreślał, że przyszłością Ukrainy jest Unia Europejska, choć zdaje sobie sprawę, że aby do niej dołączyć, Ukraińców czeka jeszcze dużo pracy.