Policjanci z komendy w Józefowie otrzymali informację, że w jednym z domów wielorodzinnych na klatce schodowej znajduje się zapłakana i zaniedbana 13-miesięczna dziewczynka. Funkcjonariusze błyskawicznie pojechali pod wskazany adres. Jak informuje nadkom. Daniel Niezdropa, jej rodzice nawet nie zauważyli jak wyszła z mieszkania i zeszła po schodach dwa pietra w dół. Losem dziecka zainteresowali się sąsiedzi, którzy zaczęli pukać do drzwi mieszkania rodziców dziewczynki. Nikt im jednak nie otwierał. Sytuacja zmieniła się dopiero po przyjeździe patrolu. "Funkcjonariusze głośno przedstawili się i polecili otwarcie drzwi. W środku przebywali rodzice dziecka. Policjanci od razu wyczuli od nich alkohol" - przekazał nadkom. Daniel Niezdropa. Badanie alkomatem wykazało, że 42-letni ojciec dziewczynki miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, natomiast 25-letnia matka miała ponad 1 promil. "Po zbadaniu dziecka przez lekarzy, malucha przekazano pod opiekę babci" - poinformował nadkom. Daniel Niezdropa. Rodziców dziecka natomiast zabrano do komendy i osadzono w policyjnym areszcie. "Kiedy oboje wytrzeźwieli, do sprawy włączyli się policjanci z zespołu kryminalnego. Matka i ojciec usłyszeli zarzut karny narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia" - powiedział nadkom. Niezdropa. Para przyznała się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddała się karze. Rodzicom dziewczynki grozi do 5 lat więzienia.